Ostatnio zaniedbałam działania blogowe, a tymbardziej dodawanie tekstu do postów. Powodem i jednego i drugiego jest zwyczajny brak czasu :( Ale tym razem postanowiłam się postarać. I zapowiadam że zdjęć będzie coraz więcej. Tu chciałam wam pokazać klasyk ostatnich tygodni, czyli futerko w panterkę połączone z czernią. Takie futerka możecie znaleźć w sklepach za kilkaset złotych, ja jednak polecam poszukać w second-handach :) Moje kupiłam za niecałe 60 zł! Do tego 'skórzane' legginsy, czarne dodatki z ćwiekami i ciepły szalik i czapka. W takim wydaniu czuję się doskonale. Jest to kwintesencja mojego zimowego stylu :) Ok już nie zanudzam, mam nadzieję że zdjęcia i stylizacja podobają się Wam tak jak mi :) Życzę miłego wieczoru i wysyłam duuużo ciepła :*

fot. Misjart
coat: second-hand
leggins, accessories: house
leggins, accessories: house